Kobieta w czerni / The Woman in BlackW roli głównej: Daniel Radcliffe
Rok: 2012
Reżyseria: James Watkins
Nie spodziewałam się, że nasz "Harry Potter" zagra kogoś takiego, jak Arthur Kipps. Jakoś mi nie pasuje do prawnika z horroru, ale swoją rolę odegrał dobrze. Wydał mi się też za młody na dobrego ojca, choć w roli rodzica (w filmie) też się sprawdził.
Kobietę w czerni miałam zamiar obejrzeć trochę wcześniej, ale tak się sprawy potoczyły, że nie zdążyłam pójść do kina. Ogólnie film jest dobry, choć oglądałam straszniejsze horrory. Właściwie można to nazwać też dramatem. Przekonałam się do filmu, bo moim zdaniem horrory, w których ważną część odgrywają dzieci, są najstraszniejsze.
Fabuła: prawnik, Arthur Kipps, przyjeżdża na Węgorzowe Moczary na zlecenie pracodawcy, by zająć się sprawą zmarłej niedawno Alice Drablow - musi przejrzeć jej dokumenty. W różnych miejscach widzi tajemniczą postać odzianą w czerń. Ale nie rezygnuje z powierzonego mu zadania. Potem zaczynają się dziać gorsze rzeczy. Co jakiś czas w wiosce umiera dziecko. Co jest tego powodem?
